Wiersz „Na straganie” Jan Brzechwa Na straganie w dzień targowyTakie słyszy się rozmowy: „Może pan się o mnie oprze,Pan tak więdnie, panie koprze”. „Cóż się dziwić, mój szczypiorku,Leżę tutaj już od wtorku!” Rzecze na to kalarepka:„Spójrz na rzepę – ta jest krzepka!” Groch po brzuszku rzepę klepie:„Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?” „Dzięki, dzięki, panie grochu,Jakoś … Czytaj dalej Wiersz o warzywach
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element